Tak jak pisałam o 4 nad ranem w poprzednim poście ostatnimi dniami uzbierało mi się parę zdjęć, bo aparat ciągle miałam w rękach dlatego dzisiejsza notka będzie troszkę inna niż zwykle bo będą same zdjęcia. Dlatego zapraszam do oglądania i wyrażania swojej opinie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Od 30 marca jesteśmy już z Julką w domciu. Pierwsze dni w domku minęły nam na poznawaniu się i klimatyzowaniu w nowym miejscu. Jak na razie ...
-
Łał. Ponad miesiąc temu napisałam ostatnią notkę. Ale spokojnie, nie zapomniałam o was, bo czasem wchodziłam na swojego bloga oraz na blogi ...
-
Podjęłam decyzję. Rozwodzę się.
NIE, tylko nie wąż :(
OdpowiedzUsuńNie mogłam spokojnie patrzeć na te zdjęcia.. wybacz :(
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Wybaczam, wybaczam. Nie każdy lubi gady. Ja za nim wzięłam ją na ręce to też się bałam w ogóle do pokoju wejść, ale teraz już nie mam jej w domu. Musiałam oddać ze względu na Julke Kulke i wcale nie żałuje tej decyzji.
UsuńKochana właśnie węże to moja fobia.. cieszę się, że wybaczasz ;) bo naprawdę nawet jak zobaczę w gazecie to robi mi się niedobrze :(
UsuńO mammamija wąż ????
OdpowiedzUsuńTak kochana. Miałam w domu węża przez rok.
Usuń