Kochana... nie napisze że mi przykro chociaż tak jest. Wolę napisać że jestem z Ciebie bardzo dumna!!! Dacie sobie radę! Córeczka na pewno to kiedyś zrozumie. I nie bój się kolejnego związku - zasługujesz na kogoś wspaniałego! Ps. Twój niedługo były mąż kiedyś zrozumie jak wiele stracił. Buziaki! Jak coś to pisz!
Podjęłaś dla siebie i dziecka, decyzje i dobrze. Bo jeśli macie się męczyć i dziecko ma to widzieć, to lepiej jak się tak stanie. Trzymam również kciuki. Trzymaj się ! Buziaki :*
To musiała być jedna z najtrudniejszych decyzji w Twoim życiu, jesteś taka odważna! Trzymam kciuki, żeby wszystko jak najszybciej się poukładało. Ściskamy.
Bardzo dziękuje, że odwiedziłeś mojego bloga i dziękuję za komentarz. Komentarze, które będą niezgodne z treścią notki bądź będą zawierały jedynie samą reklamę, będą usuwane
Kochana... nie napisze że mi przykro chociaż tak jest. Wolę napisać że jestem z Ciebie bardzo dumna!!! Dacie sobie radę! Córeczka na pewno to kiedyś zrozumie. I nie bój się kolejnego związku - zasługujesz na kogoś wspaniałego! Ps. Twój niedługo były mąż kiedyś zrozumie jak wiele stracił. Buziaki! Jak coś to pisz!
OdpowiedzUsuńTrzymam za Ciebie kciuki, by dodać Ci siły i odwagi!
OdpowiedzUsuńPamiętaj, że zasługujesz na większe szczęście, jedno "córeczkę" już masz..!
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Podjęłaś dla siebie i dziecka, decyzje i dobrze. Bo jeśli macie się męczyć i dziecko ma to widzieć, to lepiej jak się tak stanie.
OdpowiedzUsuńTrzymam również kciuki. Trzymaj się !
Buziaki :*
To musiała być jedna z najtrudniejszych decyzji w Twoim życiu, jesteś taka odważna! Trzymam kciuki, żeby wszystko jak najszybciej się poukładało. Ściskamy.
OdpowiedzUsuń